Akcja

Wielkanocna Solidarność

W czasie stanu epidemii, kiedy jesteśmy razem, ale jednocześnie każdy osobno, zdecydowaliśmy się przygotować dla osób, którymi się od lat opiekujemy się przyjemną wielkanocną niespodziankę!

W ramach akcji „Wielkanocna Solidarność” dostarczyliśmy podopiecznym upieczonego „Baranka”, jajka, sól, wielkanocne wyroby ręczne, a także w ramach środków ochrony – jednorazowe rękawiczki i maski ochronne.

To wszystko przekazaliśmy naszym seniorom: Jadwidze Nawrockiej ze wsi Leznyki, rejon Choroszkowski (r. u. 1926), płk. Zygmuntowi Wengłowskiemu z Żytomierza (r. u. 1925), Kazimierzowi Sytnickiemu z Dowbysza (r. u. 1949), Tamari Teleszewskiej z Żytomierza (r. u. 1946), Cezarii Pawłowskiej z Żytomierza (r. u. 1929), Baltazarowi Werchoieckiemu z Denysziw (r. u. 1926). Bardzo cieszymy się, że na ich Wielkanocnym stole znalazły się święcone pokarmy. Niech ta radosna nowina – Chrystus Pan Zmartwychwstał – przyniesie wszystkim nam zbawienie, pokój, zdrowie i wiarę w lepszą przyszłość!

Kiedy przyszliśmy do Pani Cezarii Pawłowskiej na stole stało radio, z którego dobiegała transmitowana przez „Radio Maryja” msza święta. „Właśnie w taki sposób mogę uczestniczyć we mszy świętej. Także, duchownie, byłam już w spowiedzi” – ze smutkiem i jednocześnie z radością w oczach, powiedziała pani Cezaria. Wspominała także czasy dzieciństwa, kiedy nie było możliwości chodzenia do kościoła, i tym bardziej święcenia pokarmów. Wtedy jej starsza siostra na całą noc zostawiała na stole „wielkanocne śniadanie”, modliły się przy nich wieczorem i rano, wierzyły że w ten sposób „Pan Bóg to wszystko pobłogosławił”.

Pani Jadwiga Nawrocka pielęgnuje tradycji rodzinne, m.in. dzielenie się jednym jajkiem, które ma być obowiązkowo pokrojone i każdy z talerzyka bierze sobie kawałek.

Pan Kazimierz ze swoją żoną Jadwigą wspominał też czasy, kiedy nie wolno było chodzić do kościoła, no i świątynie były daleko. Święcone pokarmy zgodnie z tradycją powinni znaleźć się na stole Wielkanocnym więc wykorzystywano święconą sól, którą wcześniej, przy okazji święcona była w kościele. Tą sól przechowywali i tylko na „święcenie pokarmów” ją wykorzystywali.

Pan Zygmunt z uśmiechem i wdzięcznością przyjął święcone pokarmy. Przy stole Wielkanocnym będzie sam, ale sytuację skomentował optymistycznie – „Mamy wytrzymać kwarantannę”, a później to już będziemy świętować razem.

Jesteśmy dumni, że nie zależnie od tego, czy nasi seniorzy, świętowali wielkie święto Zmartwychwstania Pańskiego sami czy z w gronie rodziny, jednak wszyscy z nich, spożywając pokarmy, wiedzą, że my, Polacy jesteśmy solidarni.

Dziękuje serdecznie ks. Waldemarowi Pawelecowi, z parafii Bożego Miłosierdzia w Żytomierzu (na Malowance), za poświęcenie tych pokarmów. Dziękuję wszystkim tym, kto dołączyli się do naszej akcji, a szczególnie Oleni Denysiewicz i Iryni Denysewicz!

Akcja „Wielkanocna Solidarność” została zorganizowana przez Studencki Klub Polski w Żytomierzu.

Aktualności —>